Podwieczność
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Podwieczność (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Everneath
- Wydawnictwo:
- Papierowy Księżyc
- Data wydania:
- 2013-05-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-05-22
- Data 1. wydania:
- 2012-01-24
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361386292
- Tłumacz:
- Agnieszka Brodzik
„Podwieczność” to pierwszy tom otwierający niezwykle piękną i romantyczną trylogię o miłości, stracie i nieśmiertelności, opartą na motywach zaczerpniętych z mitologii.
Zeszłej wiosny Nikki Beckett zniknęła w podziemiu zwanym Podwiecznością.
Teraz wróciła do swojego dawnego życia, do rodziny i chłopaka. Ma tylko sześć miesięcy na to, by pożegnać się, nim Podwieczność upomni się o nią – tym razem już na zawsze.
Sześć miesięcy na to, aby znaleźć odkupienie, jeśli ono w ogóle istnieje.
Nikki pragnie spędzić te cenne miesiące, zapominając o podziemiu, a jednocześnie próbuje ponownie zbliżyć się do swojego chłopaka, Jacka, którego kocha najbardziej na świecie. Istnieje tylko jeden problem: Cole, który śledzi Nikki z Podwieczności aż na Powierzchnię. Cole chce przejąć tron w podziemiach i jest przekonany, że to Nikki jest kluczem do jego sukcesu. I zrobi wszystko, aby ją ściągnąć do podziemi, jako swoją królową.
Czas Nikki na powierzchni zbliża się ku końcowi, a jej sytuacja wymyka się spod kontroli. Dziewczyna pragnie znaleźć sposób na oszukanie losu i uniknięcie powrotu do Podwieczności, gdzie czeka ją nieśmiertelność u boku Cole’a…
„Podwieczność” jest rekomendowana przez najpopularniejsze autorki powieści dla młodzieży, takie jak Becca Fitzpatrick czy Ally Condie i idealnie trafi w upodobania tych czytelników, którzy szukają niezapomnianej i pełnej emocji historii o miłości, która przekracza granice tego świata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Walka z czasem…
Mitologia stała się ostatnio dość często wykorzystywanym motywem w powieściach młodzieżowych. Bardzo często mity stanowią podstawę całej fabuły. Tak właśnie jest w przypadku „Podwieczności” napisanej przez Brodi Ashton, która tworząc historię Nikki sugerowała się mitem o Hadesie i Persefonie, Eurydyce i Orfeuszu i kilku jeszcze innych.
Nikki Becket przytłoczona problemami życia codziennego zdecydowała się na zejście z Colem do Podwieczności, jako jego dawczyni. Dziewczyna spędziła tam sto lat, kiedy na powierzchni minęło zaledwie pół roku. Stopniowo zapominała swoich najbliższych i wszystkie wspomnienia, te złe i te dobre. Stała się praktycznie pustą skorupą, ale cały czas łączyła ją cienka nić, a dokładniej twarz pewnego chłopaka, z poprzednim życiem. Właśnie dlatego Nikki zdecydowała się na Powrót…
Brodi Ashton to amerykańska autorka paranormalnych powieści młodzieżowych, w których mity odgrywają znaczącą rolę. Kobieta wychowywała się w domu, w którym mitologia była na porządku dziennym z powodu fascynacji jej rodziców tym tematem. „Podwieczność” to tom otwierający trylogię noszącą ten sam tytuł.
Uwielbiam książki, w których fabuła kręci się wokół zmodyfikowanych mitów. Więc nic dziwnego, że z niecierpliwością oczekiwałam momentu, w którym będę mogła dorwać się do debiutanckiej powieści Brodi Ashton i dam porwać się historii przez nią stworzonej. Muszę powiedzieć, że oczekiwania miałam dosyć spore. Czy „Podwieczność” im sprostała?
Fabuła, jak już wspominałam, opiera się na mitach greckich, które autorka zmodyfikowała i dostosowała do potrzeb swojej historii. Dzięki temu nie jest ona, aż tak bardzo schematyczna, jakby się mogło wydawać w trakcie czytania blurbu. Jednak nie znaczy to także, iż „Podwieczność” jest ich całkowicie pozbawiona. Na szczęście nie psują one frajdy z czytania. Książka wciąga bowiem od samego początku. Każde przekręcanie stron wiąże się z niecierpliwym oczekiwaniem na to, co może się dalej wydarzyć.
Kolejną ciekawostką w książce jest sama Podwieczność, bo właśnie walka o władzę nad tym królestwem stanowi drugie tło całej historii. No i nie można zapomnieć także o samych jej mieszkańcach – Wiecznych, którzy do tej pory nader mnie intrygują. Szczególnie, że autorka nie wiele zdradziła nam na ich temat, tylko to, iż pożywiają się energią i uczuciami innych ludzi, aby móc przeżyć i normalnie funkcjonować.
Akcja przez większość czasu płynie powoli i spokojnie. Wydaje mi się, że ma to duży związek z narracją pierwszoosobową prowadzoną przez główną bohaterkę, która jest dosyć melancholijna. Autorka kilkakrotnie starała się nadać jej nieco żywszy ton, jednak tak samo szybko jak wydarzenia przyspieszały, to tak samo szybko wszystko wracało do poprzedniego stanu rzeczy. Mimo to powieść czyta się naprawdę szybko i przyjemnie.
Podsumowując. „Podwieczność” w większości spełniła pokładane w niej oczekiwania. Oczywiście nie obyło się bez kilku zgrzytów, ale nie popsuły mi one przyjemności z czytania. Dlatego, z czystym sumieniem polecam tę powieść.
Natalia Zdziechowska
Oceny
Książka na półkach
- 1 231
- 743
- 199
- 63
- 20
- 20
- 19
- 16
- 16
- 13
OPINIE i DYSKUSJE
To chyba najdziwniejsza książka jaką czytałem, a czytałem już sporo dziwnych rzeczy ;-)
Jest to opowieść luźno inspirowana mitem o Orfeuszu i Eurydyce. Przez sporą część historia ma raczej depresyjny klimat.
Co mi się nie podobało? Po pierwsze ten raczej przygnębiający klimat i fatalistyczne nastawienie głównej bohaterki.
Po drugie - częste retrospekcje, które tylko częściowo zaspokajały ciekawość i odpowiadały na pytania, co doprowadziło do sytuacji, w której znalazła się bohaterka. Może niektórzy uznają to za zaletę - taka wolno odkrywana tajemnica może wzbudzać ciekawość (i może po części to właśnie skłaniało mnie do dalszego czytania),ale ja wolę liniowe historie, które toczą się od początku do końca.
Dlaczego więc oceniłem tę książką jako "dobrą"? Bo jednak mnie wciągnęła i to tak bardzo, że mam zamiar przeczytać całą serię. Poza tym, chociaż z początku klimat jest raczej przygnębiający, to z czasem jest lepiej. Poza tym lubię historie o miłości, która wymaga by o nią walczyć. Oby tylko ta historia skończyła się dobrze, nie tak jak oryginalny mit o Orfeuszu.
Myślę, że książka może się spodobać, chociaż na pewno nie wszystkim. Jeśli komuś podobała się "Melancholia Sukuba" (to zupełnie inna historia, ale w moim odczuciu ma podobny klimat),to być może spodoba mu się i ta pozycja.
To chyba najdziwniejsza książka jaką czytałem, a czytałem już sporo dziwnych rzeczy ;-)
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest to opowieść luźno inspirowana mitem o Orfeuszu i Eurydyce. Przez sporą część historia ma raczej depresyjny klimat.
Co mi się nie podobało? Po pierwsze ten raczej przygnębiający klimat i fatalistyczne nastawienie głównej bohaterki.
Po drugie - częste retrospekcje, które tylko...
Polecano mi bardzo tę serię, ale przyznam, że tom pierwszy mnie zniechęcił. Sięgnę po kolejny, ale z dużą wątpliwością. Podowały mi się tu elementy mitologii, to zdecydowanie na plus.
Polecano mi bardzo tę serię, ale przyznam, że tom pierwszy mnie zniechęcił. Sięgnę po kolejny, ale z dużą wątpliwością. Podowały mi się tu elementy mitologii, to zdecydowanie na plus.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTemat ma wielki potencjał choć autorka prawie wcale go nie wykorzystała. Bardzo męczyło mnie czytanie i cieszyłam się gdy dotarłam do końca. Jako wielbicielka fantastyki opartej na mitologii mogę szczerze powiedzieć, że "Podwieczność" to tytuł za który można się zabrać w momencie gdy w Waszej biblioteczce nie zostało już nic innego. Trzyma w napięciu dopiero na sam koniec i - niestety - na krótką chwilę. W każdym rozdziale można znaleźć wiele błędów stylistycznych oraz gramatycznych co odstrasza. Mimo to dam szanse drugiej części.
Temat ma wielki potencjał choć autorka prawie wcale go nie wykorzystała. Bardzo męczyło mnie czytanie i cieszyłam się gdy dotarłam do końca. Jako wielbicielka fantastyki opartej na mitologii mogę szczerze powiedzieć, że "Podwieczność" to tytuł za który można się zabrać w momencie gdy w Waszej biblioteczce nie zostało już nic innego. Trzyma w napięciu dopiero na sam koniec i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJakie to osobliwe uczucie sięgnąć po książkę przeciętną. Taką, która nie jest ani wybita ani bardzo zła. Taką, która mogłaby być lepsza, ale nie jest. Taką, w której świat przedstawiony i akcja zamykają się w jednym wątku i nagłówku pod rozdziałem opisującego miejsce i czas. W której jedyną rzeczą rozróżniającą bohaterów jest ich płeć i imiona. Mogłoby być lepiej, mogłoby to być coś pokroju Meg Cabot. Choć z drugiej strony mogłoby być znacznie gorzej.
Finalnie otrzymujemy powieść, którą nawet trzynastolatka nie uznałaby za dobrą.
Nic dodać nic ująć.
Jakie to osobliwe uczucie sięgnąć po książkę przeciętną. Taką, która nie jest ani wybita ani bardzo zła. Taką, która mogłaby być lepsza, ale nie jest. Taką, w której świat przedstawiony i akcja zamykają się w jednym wątku i nagłówku pod rozdziałem opisującego miejsce i czas. W której jedyną rzeczą rozróżniającą bohaterów jest ich płeć i imiona. Mogłoby być lepiej, mogłoby...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNikki Beckett wraca do swojego życia, rodziny i przyjaciół po tym jak nagle zniknęła w Podwieczności. Jednak jej czas na powierzchni jest ograniczony. Dziewczyna ma tylko sześć miesięcy, aby pożegnać się z bliskimi. Albo spróbować oszukać swoje przeznaczenie.
Sam pomysł zaczerpnięty z mitologii greckiej (mit o Orfeuszu i Eurydyce) był ciekawy jednak pojawił się problem z wykonaniem, gdyż nie potrafię kompletnie wczuć się w świat stworzony przez autorkę. Można powiedzieć, że przez 70% książki zastanawiałam się o co tutaj chodzi, dopiero pod koniec zostało to mniej więcej wyjaśnione. I też w ostatnich rozdziałach rozgrywa się cała akcja powieści, reszta jest pewnego rodzaju wprowadzeniem oraz zapiskiem myśli dziewczyny.
Mamy klasyczny motyw dziewczyny nieświadomej swojego uroku, w której zakochany jest chłopak o złotym sercu. Mamy też Cole, członka zespołu rockowego oraz główny powód zniknięcia Nikki. Co do jego postaci mam mieszane uczucia - z jednej strony sytuacja dziewczyny to (w dużej zasłudze) jego wina, natomiast mam wrażenie, że może należeć do tych bohaterów, którzy mimo złej otoczki są tymi dobrymi.
Mimo że bardzo chciałam polubić świat tutaj przedstawiony, nie udało się to. Jeśli kiedyś trafi mi się okazja, to spróbuje przeczytać ostatnie strony finałowej części, żeby zobaczyć jak potoczyły się losy bohaterów, jednak nie zamierzam czytać kolejnych części.
Nikki Beckett wraca do swojego życia, rodziny i przyjaciół po tym jak nagle zniknęła w Podwieczności. Jednak jej czas na powierzchni jest ograniczony. Dziewczyna ma tylko sześć miesięcy, aby pożegnać się z bliskimi. Albo spróbować oszukać swoje przeznaczenie.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSam pomysł zaczerpnięty z mitologii greckiej (mit o Orfeuszu i Eurydyce) był ciekawy jednak pojawił się problem z...
Seria ma potencjal, wiec jak na razie daje jej tylko 7 gwiazdek😛
Wiele rzeczy przewidzialam i wszystko skonczylo sie tak jak myslalam xD
Mam nadzieje ze autorka zaskoczy mnie w nastepnej czesci... bo zapowiada sie obiecujaco i mam nadzieje zaskakujaco😁
Seria ma potencjal, wiec jak na razie daje jej tylko 7 gwiazdek😛
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWiele rzeczy przewidzialam i wszystko skonczylo sie tak jak myslalam xD
Mam nadzieje ze autorka zaskoczy mnie w nastepnej czesci... bo zapowiada sie obiecujaco i mam nadzieje zaskakujaco😁
Rety! Jak ja dawno nie czytałam czegoś takiego. Taka fajna książka, a tyle czasu przestała na półce, a niech to. Wszyscy znamy mit o nieszczęśliwej miłości Orfeusza i Eurydyki, w którym to po śmierci swej ukochanej żony, zrozpaczony Orfeusz zszedł do podziemnego świata zmarłych i błagał Hadesa o uwolnienie Eurydyki, ten się zgodził, ale warunkiem było, by w drodze powrotnej Orfeusz nie oglądał się za siebie. Jednak chęć ujrzenia żony, która szła tuż za nim była silniejsza od niego i przed samym końcem drogi obejrzał się za siebie, a wtedy stracił ją na zawsze. Eurydyka pozostała w podziemiach. Historia Orfeusza i jego ukochanej przedstawia miłość silniejszą od śmierci, uczucie, które walczy nawet z ostatecznymi wyrokami losu. Ta książka przedstawia wariację na ten temat. Oczywiście skierowaną bardziej do młodzieży. Więc jeżeli ktoś ma nadzieję na jakieś pikantniejsze wątki, będzie musiał obejść się smakiem. Pojawia się tu zaledwie kilka niewinnych pocałunków i pierwsza miłość. Nie ma tu też żadnych przekleństw czy wulgaryzmów. Ot, taka przyjemna powieść z mitologią w tle. Ciekawe postaci, szkolne uniesienia, szalenie intrygujący wątek Podziemia a wszystko tak lekko się czyta. Urzekła mnie ta historia Nikki, Cole’a i Jacka i tym bardziej cieszę się, że mam drugi tom, bo od razu się za niego zabieram!
Rety! Jak ja dawno nie czytałam czegoś takiego. Taka fajna książka, a tyle czasu przestała na półce, a niech to. Wszyscy znamy mit o nieszczęśliwej miłości Orfeusza i Eurydyki, w którym to po śmierci swej ukochanej żony, zrozpaczony Orfeusz zszedł do podziemnego świata zmarłych i błagał Hadesa o uwolnienie Eurydyki, ten się zgodził, ale warunkiem było, by w drodze powrotnej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo tej książce spodziewałam się czegoś więcej, ogromu emocji i wylanych łez, fabuły od której nie mogę się oderwać. Aż tak dobrze nie było. Historia owszem, jest ciekawa. Zwrócona jest uwaga na to co przeżywa główna bohaterka po tym jak powraca z tytułowej Podwieczności do normalnego świata, czytelnik cierpi wraz z nią i czuje to w jak trudnym jest położeniu. Pragniemy uratować Nikki i szukamy wraz z nią sposobu na to, by mogła pozostać na powierzchni, by mogła być z rodziną i tym którego kocha.
Czytając po kolei dowiadujemy się tego jak doszło do tego, że Nikki trafiła do Podwieczności (jak można się domyślać, nie zabrakło tam jej głupoty) oraz o co tak naprawdę chodzi z tymi całymi nieśmiertelnymi. Historia ta wiąże się z mitologią, a wykorzystanie mitów, które już znamy i nadanie im nowego znaczenia w książce, jest interesujące.
Podoba mi się wątek romantyczny, to jak ważna jest siła miłości, że to dzięki niej można przeżyć to co innych zabija, jak i swe życie poświęcić.
Bohaterowie wzbudzają sympatię. Zarówno rozumie się postępowanie Nikki jak i Jacka. Nawet Cola da się lubić, mimo iż nie raz myślałam „weź ty się od niej odpieprz”. Generalnie nie znoszę trójkątów miłosnych, jednak tutaj bohaterka dobrze wie kogo kocha. To Jacka darzy uczuciem, rzecz jasna z wzajemnością. Naprawdę fajna z nich para. Jack to amerykańskie ciacho z drużyny, niejedna za nim szaleje. Do tego jest dobry, inteligentny i zakochany po uszy w Nikki, ogromnie cierpiał po jej zniknięciu. Jednak myślę, że niejednej czytelniczce szybciej zabije serce na myśl o Colu. Trzeba przyznać, że gość ma coś w sobie. Jest w nim coś niebezpiecznego, tajemniczego i złowieszczego. Taki grający na gitarze bad boy z podziemi. Biega za Nikki bo jest mu po prostu potrzebna w Podwieczności, jest wyjątkowa, przeżyła karmienie, dzięki niej będzie kimś. Myślę, że może też chodzić o coś więcej, więź jaka wytworzyła się między nimi przez karmienie i kto wie, może się po prostu zakochał? Nie kibicuję mu, wolałabym, żeby dał spokój Nikki, bo miłość trzeba szanować. Ale trzeba przyznać, że jest hot.
Jak dla mnie troszkę za mało się działo, akcja była zbyt powolna i miejscami bywało nudnawo. Zdecydowanie jest to książka dla dziewcząt. Czyta się ją łatwo i bez większych wzruszeń. Za to czasem można się zaskoczyć. Głównym wątkiem jest oczywiście wątek romantyczny. W ogólnym rozrachunku warto przeczytać, jednak nie należy nastawiać się na żaden hit.
Plusy:
- pomysł,
- nawiązania do mitologii,
- ciekawi bohaterowie.
Minusy:
- za mało się dzieje i bywa nużąco.
Po tej książce spodziewałam się czegoś więcej, ogromu emocji i wylanych łez, fabuły od której nie mogę się oderwać. Aż tak dobrze nie było. Historia owszem, jest ciekawa. Zwrócona jest uwaga na to co przeżywa główna bohaterka po tym jak powraca z tytułowej Podwieczności do normalnego świata, czytelnik cierpi wraz z nią i czuje to w jak trudnym jest położeniu. Pragniemy...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietne połączenie romansu i mitologii. Powieść bardzo ciekawa i zaskakująca!
Świetne połączenie romansu i mitologii. Powieść bardzo ciekawa i zaskakująca!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLekki romans fantasy dla nastolatków. Fajnie, lekko się czyta.
Lekki romans fantasy dla nastolatków. Fajnie, lekko się czyta.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to